Hoffman Taborowski i Wspólnicy

Luksemburg za jawnością dokumentów

W dniu 28 kwietnia 2017 r. Sąd Unii Europejskiej uwzględnił skargę wniesioną przez polskiego operatora gier hazardowych, tj. spółkę Gameart Sp. z o.o., przeciwko Komisji Europejskiej, popieranej przez Parlament Europejski, Radę Unii Europejskiej i Rzeczpospolitą Polskę (por. wyrok z dnia 28 kwietnia 2017 r. w sprawie T-264/15, a także Sąd UE: Polskie władze muszą udostępniać dokumenty z postępowań KE – artykuł w Gazeta Prawna (dostęp płatny). W wyroku tym Sąd UE potwierdził, że Komisja Europejska nie ma kompetencji i nie jest uprawniona do rozstrzygania o wnioskach o udostępnienie dokumentów złożonych w Państwie Członkowskim, przekazanych jej przez to Państwo na podstawie art. 5 akapit drugi rozporządzenia 1049/2001, jeżeli nie dotyczą one dokumentów rzeczywiście pochodzących od instytucji UE. Jedynie wtedy, gdy dokument został sporządzony w strukturach unijnych, władze Państwa Członkowskiego mogą taki wniosek przekazać organom unijnym, które rozstrzygają wtedy o nim na podstawie przepisów unijnych. Wyrok ten uniemożliwia stosowanie w przyszłości przez polskie organy, których obowiązkiem zgodnie z prawem polskim jest udostępnianie takich dokumentów, mechanizmu – w niektórych sytuacjach do tej pory nadużywanego – polegającego na przekazywaniu wniosków o ich udostępnienie Komisji Europejskiej, która następnie odmawia dostępu do nich na podstawie bardziej restrykcyjnych przepisów rozporządzenia 1049/2001.

W postępowaniu przed Sądem UE skarżący reprezentowany był przez adwokata Piotra Hoffmana.